Kolejne „jaskółkowe” spotkanie rozpoczęliśmy od szybkiej rozgrzewki naszych umysłów.

Po błyskawicznej rundzie „państwa miasta” ruszyła rundka „co u kogo słychać”. W międzyczasie mieliśmy odwiedziny gości. Rozmawialiśmy o duchowości i otrzymaliśmy obrazki z podobizną Matki Boskiej. Później przenieśliśmy się w czas karnawału, który przecież wciąż trwa. Każdy z nas wykonał maskę. Królowały zwierzątka, postacie z bajek oraz motywy karnawału weneckiego i brazylijskiego. Gdy maski były gotowe, przyszedł czas na małą sesję zdjęciową z naszymi dziełami. Pobawiliśmy się nawet w zgadywanie, co maska każdego przedstawia. Śmiechu było dużo! Po ciężkiej pracy przyszedł czas na kanapki. U nas jak zwykle królowały kanapki z dżemem i twarożkiem. Po posiłku nie zostało nam wiele czasu, więc podsumowaliśmy nasze spotkanie i puściliśmy iskierkę przyjaźni.

Już w piątek wyruszamy na zimowisko… czego nie możemy się doczekać!