Pola nadziei AD 2019
Powoli dobiega końca tegoroczna akcja Pola nadziei. Jest ona długa, bo rozpoczęła się na początku września, a jeszcze w ubiegły piątek, 25 października, znaleźli się chętni do rozprowadzenia kolejnych cebulek żonkili. Na końcowe podsumowanie przyjdzie jeszcze czas, ale już dziś warto podkreślić zainteresowanie akcją przekraczające to, z wszystkich dotychczasowych jej edycji.
Akcja Pola nadziei ma na celu pozyskiwanie przez borykające się z problemami finansowymi hospicja środków finansowych, ale – moim zdaniem – ważniejszy jest drugi cel, niosący w sobie uniwersalistyczne przesłanie uwrażliwiania społeczeństwa na cierpienie drugiego człowieka, a w konsekwencji na solidarność z nim, wyrażoną czasami choćby skromnym uczynkiem miłosierdzia, jakim jest udział w akcji poprzez nabycie sadzonki.
Co roku kilkadziesiąt tysięcy cebulek żonkili przechodzi przez ręce koordynatorów akcji rozsianych po miastach i wioskach naszego gorzowskiego regionu i trafia do wszystkich, którzy poznają ideę i chcą ją propagować poprzez sadzenie cebulek, które wiosną przypomną o wrażliwości i zaangażowaniu ich nabywców, rozkwitając w setkach ogródków i na przydomowych działkach, a także w obrębie posesji instytucji, które również biorą udział w tym corocznym wydarzeniu.
Dziś warto o tym przypomnieć i dziękować wszystkim wolontariuszom akcji, a więc ludziom dobrej woli – wrażliwym, solidarnym i ofiarnym, wszakże podziękowań, wrażliwości i solidarności nigdy nie jest za dużo.
Marek Lewandowski
Dyrektor Hospicjum Św. Kamila