Wczoraj na ulice Gorzowa wyszło ponad 500 wolontariuszy, zaproszonych do udziału w niej przez kierownictwo Hospicjum Św. Kamila, kierowanych przez moderatorów wolontariatu na szczeblach szkół, parafii, ale i osób indywidualnych, dla których hasło zbiórki było jednocześnie nieodpartą zachętą do wzięcia w niej udziału.

Pomimo mniejszej o ponad połowę ilości osób wspierających w tej formie Hospicjum w porównaniu z rokiem np. 2019, kiedy to ostatni raz przed pandemią koronawirusa zbiórka się odbyła, zebrano 80 tys. zł.

Śmiało można zatem powiedzieć, że zbiórka spełniła pokładane w niej oczekiwania dotyczące kwoty zebranych środków, jakkolwiek do rekordu poprzedniej dekady (104 tys. zł) trochę brakuje, ale wówczas kwestowało ponad 1000 wolontariuszy.

Co mnie i władze Stowarzyszenia, będącego organem założycielskim Hospicjum, najbardziej raduje, to fakt, że ogromna większość spośród osób kwestujących dzieliła się z organizatorami bardzo pozytywnym nastawieniem do zbiórki, ale i do Hospicjum, darczyńców, którzy zechcieli wesprzeć to blisko już trzydziestoletnie hospicyjne dzieło.

Myślę, że gros spośród tych osób miało i ma świadomość, że bez systematycznego wsparcia, jakie Hospicjum otrzymuje głównie od mieszkańców Gorzowa, Hospicjum w takim kształcie i w takim wymiarze prowadzonej działalności leczniczej i społecznej, po prostu by nie istniało. To Państwo, Drodzy Darczyńcy, wypełniacie wszystkie arterie tego Domu płynami ustrojowymi niezbędnymi do jego życia. Bez Waszego wsparcia, jak napisałem wyżej, Hospicjum po prostu by nie istniało!

Dlatego chcę w tym miejscu wszystkim Państwu serdecznie podziękować –wolontariuszom,  darczyńcom, współpracownikom, Policji, przychylnym akcji urzędom, ze szczególnym uwzględnieniem Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego i Urzędu Miasta Gorzowa Wielkopolskiego, kierownikom placówek handlowych, mieszkańcom Zwierzyna i licznym rzeszom osób indywidualnych.

Niech dobry Bóg, któremu służyliście Państwo w osobach naszych beneficjentów i bliźnich jednocześnie, obficie Wam to dobro wynagrodzi.

 P.S. Pogoda dopisała. Nikt nie zmarzł, nikt nie musiał szukać schronienia przed deszczem. Wszyscy do domów wrócili zdrowi.

Marek Lewandowski – Dyrektor Hospicjum Św. Kamila