Gorzowskie Towarzystwo Kulturalno-Społeczne zorganizowało w czwartek 26 sierpnia na terenie Parafii Pierwszych Męczenników Polski festyn charytatywny, którego adresatami byli mieszkańcy przede wszystkim Dzielnicy Górczyn, a w szczególności jej młodzi mieszkańcy, jako że adresowany do nich festyn miał w swoje nazwie także „pożegnanie wakacji.” W trakcie festynu miała miejsce zbiórka publiczna na rzecz Hospicjum Św. Kamila, która to zbiórka była częścią całorocznej zbiórki publicznej
prowadzonej przez (wolontariuszy) Hospicjum.Wiszące od rana nad terenem przyszłej zabawy ciemne chmury, z których od czasu do czasu siąpił drobny deszcz, o godzinie piętnastej rozpłynęły się po niebie odsłaniając to lepsze oblicze nieba. I pomimo, że wokół terenu festynu kłębiły się złowrogie chmury, to jednak niebo nie uroniło ani jednej kropli deszczu aż do godziny dziewiętnastej, kiedy ogłoszono koniec zabawy i zaczęto zwijać rozłożony sprzęt.
Dzięki organizatorom festynu dzieci mogły cieszyć się animacjami (z nagrodami) prowadzonymi przez panią Danusie Korsak, korzystać z pneumatycznych zjeżdżalni i zamków, ale także delektować się cukrową watą, kiełbasami z grilla, hot dogami czy korzystać z możliwości wejścia w posiadanie „super fajowych” gadżetów na stoisku z kiermaszem, prowadzonym przez pracowników Hospicjum. Na placu przy kościele można było podziwiać zabytkowy samochód straży pożarnej, ale i obejrzeć (a nawet wejść do środka) prawdziwy „wóz bojowy” Państwowej Straży Pożarnej. Na placu gościł także radiowóz z policyjną załogą i stary samochód terenowy, który obwoził po terenie placu wszystkich chętnych.
No i w końcu warto wspomnieć o dmuchanych balonach, z których część uleciała – niestety – w przestworza, jako że napełnione zostały helem, a ten, jak wiadomo wszystkim młodym chemikom, jest lżejszy od powietrza, więc zgodnie z prawem Archimedesa dąży do wypłynięcie na „powierzchnię” cięższej atmosfery.
Oprócz dzieci z atrakcji festynu mogli korzystać także ich rodzice, ciesząc się radością
własnych pociech, co było (z założenia) wartością dodaną dla nich samych.
Cieszył się także Prezes Zarządu hospicyjnego Stowarzyszenia, pan Tadeusz
Iżykowski, bo konto Stowarzyszenia wzbogaciło się o ponad 6.500 złotych.
Organizatorom, wolontariuszom, a także wszystkim uczestnikom zabaw i zbiórki
publicznej w imieniu wszystkich pracowników i członków Stowarzyszenia, serdecznie dziękuję.
Marek Lewandowski – Dyrektor Hospicjum