Wiele osób jest zainteresowanych „odmrażaniem” Hospicjum. Pierwszy krok został już zrobiony. Zielone światło na powrót usług fizjoterapeutycznych dała „góra”, czyli Minister Zdrowia. Od 4 maja usługi te są wykonywane, ale jeszcze nie przy pełnym wykorzystaniu czasu otwarcia Działu Fizjoterapii, jako że układanie rozsypanego na drobne części systemu, jest czasochłonne, chociażby z tego powodu, że część osób wpisanych wcześniej w kolejkę zrezygnowała z przynależnych im świadczeń. Osobiście mam nadzieję, że do końca czerwca wrócimy do stanu „pełnego nasycenia.”

Jest dokonywane określanie warunków powrotu do usług świadczonych w Dziale Pobytu Dziennego. Jeśli dopuszczalne warunki określone przez służby sanitarne będą mogły być w Hospicjum spełnione, od 1 czerwca usługi te wróciłyby w hospicyjne progi. Jeśli jeszcze nie, to zapewne będzie to kwestia kolejnych dni, ale z pewnością wszystkie rodziny osób korzystających z tych usług zostaną powiadomione telefonicznie o podjętych decyzjach.

Od 1 czerwca – to już jest pewne – do Hospicjum wracają wolontariusze. Na razie w ograniczonej ilości 3-4 osób, ale będzie to jaskółka, która wiosnę przemieniać będzie w lato.

Rodziny chorych, leżących w oddziale hospicjum stacjonarne, będą mogły – na razie w sporadycznych, skonsultowanych z kierownikiem medycznym Hospicjum lub pielęgniarką oddziałową przypadkach – odwiedzać swoich bliskich przy łóżkach, w salach chorych. Oczywiście, powszechnie obowiązujące reżimy sanitarne będą obowiązywać nadal do czasu ich odgórnego zniesienia.

Kierownictwo Stowarzyszenia i Dyrektor Hospicjum liczą na to, że powoli, ale systematycznie sytuacja będzie wracać do normy, czego i Państwu życzymy.

Zatem – do zobaczenia w wolnym od koronawirusa i lęku świecie.

Marek Lewandowski