Dzień trzeci jaskółkowej półkolonii rozpoczęliśmy na parkingu, na którym stał już autokar, którym mieliśmy pojechać do Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. W trakcie zbierania grupy i oczekiwania na wyjazd przeprowadzone zostało oczywiście rutynowe sprawdzenie temperatury. Podróż autokarem nie była długa i już po 40 minutach dojechaliśmy do celu naszej wyprawy, którym był Międzyrzecki Rejon Umocniony. Największa znajdującą się na nim atrakcją są liczne bunkry, które miały być głównym punktem dnia, ale po kolei! Po tym jak każdy został już zaopatrzony w prowiant, przyszedł czas na powierzchowne obejrzenie wejść do pobliskich bunkrów. Następnie pod opieką dwóch przewodników i znawców mieliśmy obejrzeć bardziej oddalone obiekty. Jednak dla wielu sam środek transportu, którym mieliśmy się poruszać był najbardziej ekscytującą z atrakcji! Wsiedliśmy BTR-ów, pojazdów, które w przeszłości przewoziły żołnierzy piechoty. Tym, co dodawało adrenaliny, był brak dachu i nierówne drogi, które powodowały, że cały samochód (wraz z nami w środku) bardzo się trząsł! Podróżując w ten sposób przemieszczaliśmy się pomiędzy bunkrami, o których opowiadali nam przewodnicy. Jedną z atrakcji był także przejazd miniaturową kolejką jeżdżącą po idealnie odwzorowanym torze zawierającym także stacje, zwierzęta i malutkich ludzi. Po skończonym zwiedzaniu i powrocie do miejsca początkowego przyszedł czas na obiad. Druga część naszego pobytu w MRU miała obejmować już nie tylko oglądanie z zewnątrz, ale wejście i zwiedzenie podziemnego bunkra. Niektórzy poprzestali na zejściu na pierwszy poziom, jednak ci najodważniejsi zeszli na sam dół. Pomimo dużej ilości schodów przy wchodzeniu i schodzeniu wszyscy podołali zadaniu. W bunkrze oczywiście pan przewodnik opowiadał nam o jego historii i zastosowaniu, a także dbał o to, byśmy nie zgubili się w krętych korytarzach. Ostatnimi atrakcjami tego dnia było kupowanie pamiątek, a także lody które dostali wszyscy chętni. Zrobiliśmy także oczywiście pamiątkowe zdjęcia i wszyscy zmęczenia, ale przy tym szczęśliwi wróciliśmy do autokaru i ruszyliśmy do Gorzowa. Wszyscy czekamy ze zniecierpliwieniem na to, co przyniosą kolejne dni półkolonii.

PS Wycieczka podopiecznych świetlicy Jaskółka do MRU zorganizowana została dzięki wsparciu Lubuskich Obywatelskich Inicjatyw Młodzieżowych.

fotorelacja na profilu facebookowym świetlicy Jaskółka